Owoce jarzębiny (a właściwie Jarząbu pospolitego – łac. Sorbus Aucuparia) z jesiennego krajobrazu zna każdy, niemniej to nadal niedoceniony przez człowieka dar natury.
Najczęściej jest częścią jesiennych bukietów i dekoracji, czasem spotykamy ją też w postaci przetworów: dżemów, konfitur, soków czy nalewek.
Jej owoce to prawdziwa bomba witaminowa. Zawierają bogactwo witamin: C, P, E, K, B, PP, prowitaminę A (beta-karoten) oraz sole mineralne: potas, sód, wapń, magnez i miedź. Do tego flawonoidy, antocyjany, pektyny, garbniki, błonnik pokarmowy.
Pojawiają się już w sierpniu i cieszą oko do końca listopada. Zbiera się je całymi baldachami. Owoce powinny być suche, dojrzałe i mocno czerwone, bez czarnych skaz.
Ważne, by samodzielnie zbierać je tylko z drzew rosnących z dala od aglomeracji miejskich, gdzie narażone są działanie metali ciężkich, pestycydów i środków chemicznych. A część owoców zostawić też dla ptaków.
Owoców używa się w postaci świeżej, uprzednio zamrożonych lub suszonych.
Owoce suszy się w suszarce lub w piekarniku w temp. max. 40° C. Należy je przechowywać w szczelnym opakowaniu (najlepiej słoju) gdyż bardzo łatwo ulegają zawilgoceniu.
Na płuca, nerki i wątrobę
W lecznictwie ludowym owoce jarzębiny stosowane były w leczeniu chorób płuc, nerek i wątroby. Dziś coraz chętniej wykorzystywane są jako naturalny sposób na podniesienie odporności oraz w profilaktyce i leczeniu przeziębienia i grypy. Dzięki działaniu moczopędnemu i przeciwzapalnemu, zalecana jest osobom z kamicą nerkową i stanami zapalnymi nerek. Polecana jest również tym, którzy cierpią na nieżyty żołądka, zaburzenia metaboliczne i biegunki oraz zapalenie wątroby, reumatyzm, artretyzm. Jej owoce czyszczą krew, zwiększają wydalanie kwasu moczowego, działają odtruwająco, pobudzają przemianę materii, działają przeciwbiegunkowo i hamują rozwój bakterii i grzybów w jelitach.
Najprostszym domowym sposobem na jej wykorzystanie jest
odwar z owoców jarzębiny
1-2 łyżki rozdrobnionych owoców (świeżych, mrożonych lub suszonych) zalewamy 1 szklanką (200-250ml) wody i gotujemy na małym ogniu przez 5 minut. Następnie odstawiamy na 30 minut pod przykryciem do naciągnięcia i po tym czasie przecedzamy. Odwar pijemy od 1 do 4 razy dziennie po 1 szklance (najlepiej z miodem lub sokiem owocowym z malin, dzikiej róży, aronii, żurawiny).
Przy przeziębieniu i gorączce polecany jest dodatek soku z malin i równoczesne podanie salicylanów lub ziół salicylowych (kora wierzby, kwiatostany wierzby, kwiat wiązówki błotnej).
Warto też zrobić
sok z owoców jarzębiny
By zrobić sok potrzebujemy 1 kg owoców jarzębiny i 0,5 kg cukru.
Owoce oddzielamy od szypułek i dokładnie myjemy. Zasypujemy całość cukrem i odstawiamy na 5-7 godzin, by jarzębina puściła sok. Następnie gotujemy owoce z cukrem przez ok. 40-50 minut. Gotowy sok studzimy, odcedzamy i przelewamy do wyparzonych butelek. Sok przechowujemy w lodówce.
Sok zażywamy po 1 łyżeczce przed każdym posiłkiem w przypadku nadkwasoty, nadciśnienia czy miażdżycy. Sok możemy stosować także jako dodatek do herbaty w celu podniesienia odporności oraz w profilaktyce i leczeniu przeziębienia i grypy.
Lecznicze właściwości ma także intrakt, czyli wyciąg alkoholowy ze świeżych owoców jarzębiny.
Pomocny jest w leczeniu choroby wieńcowej, zaburzeniach krążenia, dla przyśpieszenia przemiany materii jak i wzmocnienia organizmu.
Może być także składnikiem kremów i maści w maksymalnym stężeniu 2%.
Wyciąg alkoholowy ze świeżych owoców jarzębiny
Intrakt sporządzamy poprzez rozdrobnienie 100 g świeżych, przemrożonych przez dobę owoców jarzębiny i zalanie ich 500 ml lekko podgrzanego alkoholu o mocy 40-60% (można też użyć rumu). Do intraktu możemy dodać miód klarowny i przyprawy korzenne (cynamon, kardamon, goździki, wanilię, anyż). Nastaw wytrawiamy minimum 14 dni, a najlepiej 2-3 miesiące.
Po wytrawieniu, filtrujemy i przelewamy do butelek.
Leczniczo intrakt zażywamy 1 raz dziennie po 30ml przez 2 tygodnie. Taką kurację możemy stosować co 2-3 miesiące.
Z owoców możemy zrobić także
Dżem
Potrzebujemy do tego 1 kg owoców jarzębiny oraz 0,5 kg cukru.
Owoce myjemy i mrozimy przez dobę, by pozbyć się ich naturalnej goryczki. Następnie owoce zalewamy wodą tak, by je zakryła i podgrzewamy całość na małym ogniu aż woda zacznie wrzeć. Zlewamy wywar, a owoce zalewamy ponownie wodą, tym razem jednak wrzącą. Całość gotujemy na małym ogniu. Po upływie 15 minut dodajemy cukier i podgrzewamy przez kolejne 15 minut ciągle mieszając. Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków (można słoiczki podgrzać w piekarniku dla szybszej pasteryzacji), zakręcamy, odstawiamy do góry dnem i przykrywamy kocem, by powoli ostygły.
Jarzębina w kosmetyce
Jednak to nie wszystkie zalety owoców jarzębiny. Te czerwone korale zasobne w witaminy i mikroelementy korzystnie działają nie tylko na organizm, ale i na skórę.
Producenci kosmetyków powoli zaczynają doceniać wyjątkowe właściwości owoców jarzębiny i coraz częściej używają jej przy produkcji kremów, toników, peelingów i maseczek do twarzy.
Z dobroczynnych właściwości jarzębiny możemy korzystać także w domowym spa.
Wystarczy zebrać jej świeże owoce i wykorzystać na bieżąco, a resztę zamrozić lub zakupić suszone w sklepie zielarskim.
Warto bo w ich skład wchodzą dobroczynne dla skóry związki :
- flawonoidy – działają przeciwzapalnie, antybakteryjnie i przeciwutleniająco na komórki skóry, zabezpieczają i wzmacniają działanie antyoksydacyjne (przeciwutleniające) oraz uszczelniające i wzmacniające naczynia krwionośne witaminy C
- garbniki – odkażają i działają ściągająco na skórę
- antocyjany – wykazują działanie przeciwzapalne, zmiękczające, regeneracyjne, nawilżające oraz ujędrniające na skórę – często stosowane są w produktach do cery wrażliwej
- pektyny – działają wygładzająco i zmiękczająco na skórę, bardzo dobrze rozpuszczają się w wodzie przez co stosowane są w kosmetykach dedykowanym cerom źle znoszącym tłuszcze
- karotenoidy – działają ochronnie przed promieniami UVA, mają także właściwości przeciwutleniające (przeciwstarzeniowe)
- sorbitol – wnika do głębszych warstw naskórka podnosząc nawilżenie skóry, wygładza i reguluje procesy odnowy komórek skóry
- kwas sorbowy – jest to naturalny konserwant hamujący rozwój bakterii i grzybów
Kosmetyki z zawartością jarzębiny silnie pielęgnują i nawilżają skórę, odżywiają, poprawiają jej elastyczność i jędrność, wygładzają i zmiękczają skórę. Dodatkowo wzmacniają i uszczelniają naczynia krwionośne, delikatnie rozjaśniają cerę i wybielają przebarwienia. W formie kremu lub kompresów zmniejszają również zmarszczki i cienie pod oczami.
Co ważne owoce jarzębiny mogą stosować osoby z każdym rodzajem cery. Wyciągi wodne i olejowe z jej owoców polecane są szczególnie cerom wrażliwym, naczyniowym i dojrzałym, zmęczonym, z niedoskonałościami a także do pielęgnacji delikatnych okolic skóry oczu.
Przepisy na domowe kosmetyki z jarzębiną
Domowy tonik z owoców jarzębiny
2 łyżki rozgniecionych, zmiksowanych lub (wcześniej namoczonych w niewielkiej ilości przegotowanej ciepłej wody) suszonych owoców jarzębiny zalewamy 200 -250ml letniej wody i gotujemy na małym ogniu przez 5 minut. Następnie przecedzamy odwar przez gazę i przelewamy do szklanej butelki. Tonik stosujemy do codziennego przemywania lub zamgławiania skóry twarzy. Należy go zużyć w ciągu 7 dni.
Do toniku można dodać także łyżeczkę domowego octu, dzięki czemu posłuży nam on nawet i 3 tygodnie.
(Toniku można użyć także jako fazy wodnej do kremu emulsyjnego.)
Kompres na cienie pod oczami
Zarówno toniku jak i owoców po toniku możemy użyć jako kompresu pod oczy.
Wystarczy zamoczyć gaziki lub płatki bawełniane w toniku (odwarze) z jarzębiny i przyłożyć pod oczy na 5-10 minut.
Owoce natomiast wystarczy zawinąć w gazę lub bawełnianą szmatkę i przyłożyć pod oczy na 5-10 minut.
Takie kompresy nawilżą i ujędrnią skórę wokół oczu a także zniwelują drobne zmarszczki, cienie i worki pod oczami.
Maseczka na niedoskonałości cery
Świeże owoce jarzębiny lub suszone, moczone w niewielkiej ilości przegotowanej cieplej wody, rozgniatamy na papkę i nakładamy punktowo na problematyczne miejsca lub całą twarz 1-2 razy dziennie. Trzymamy 5-7 minut.
Następnie zmywamy twarz wodą lub domowym tonikiem z owoców jarzębiny.
Maseczka dla cery suchej, zmęczonej, starzejącej się
Do rozgniecionych świeżych lub zamrożonych wcześniej owoców jarzębiny lub suszonych (namoczonych w niewielkiej ilości przegotowanej ciepłej wody) dodajemy kilka kropel oleju migdałowego, z pestek malin, oleju jojoba lub z pestek winogron, płynnej witaminy E oraz łyżkę jogurtu naturalnego. Maseczkę nakładamy pędzelkiem na twarz na 20 minut, następnie zmywamy ją letnią wodą i przemywamy twarz tonikiem jarzębinowym.
Maseczkę można robić raz w tygodniu dla ożywienia, nawilżenia i rozświetlenia skóry twarzy.
Wyciąg olejowy z owoców jarzębiny
Rozdrobnione świeże lub mrożone owoce jarzębiny w proporcji 1:3 zalewamy olejem ryżowym, z pestek winogron (lub innym ulubionym olejem kosmetycznym odpornym na wysoką temperaturę) podgrzanym do 60°C i macerujemy przez 7 dni, codziennie potrząsając słoikiem.
Następnie olej przecedzamy przez gazę, rozlewamy do ciemnej szklanej butelki, dodajemy kilka-kilkanaście kropel (1ml na 100ml oleju) płynnej witaminy E (w celu zakonserwowania maceratu) i przechowujemy w lodówce.
Wyciąg olejowy możemy używać samodzielnie jako serum olejowe, bądź też do produkcji domowych kremów i maści, jak i rozrabiania maseczek z glinek.