Plantago major, babka lekarska pojawia się tam, gdzie ma być. Znacznie wcześniej, niż wiesz, że będziesz jej potrzebować. Jest nieposkromiona, samostanowiąca, jednak nienachalna, kojąca i troskliwa. Wyrasta w spękaniach chodników, murów, na trawnikach, nieużytkach, polnych drogach, obrzeżach ogrodów, ścieżek.
Jest jak czujna i pomocna przyjaciółka, która nie zawodzi. W zielarstwie znana od wieków, używana do leczenia chorób wewnętrznych i zewnętrznych. Od młodych listków wczesną wiosną, po korzenie, które można zbierać do zimy. Kto nie zna zastosowania liścia babki jako plastra na rany?
Jesteśmy metaforycznymi babkami lekarskimi, które pomagają kobietom po doświadczeniu przemocy. Jak już nas rozpoznasz, to wiesz, że nie trzeba nas szukać. Tak jak babki – raz ujrzana, zawsze będzie rozpoznana. Dlatego pręży się dumnie w naszym logo.
Babka szerokolistna, większa, matka wszystkich ziół, na rany, wrzody, kaszel, zapalenie gardła, chore jelita, zmiękczanie blizn, stany zapalne organizmu, roślina z grupy ziół książęcych, a nawet przeciw czarom. Zależy kto i kiedy o niej pisał, ale zawsze na piedestale wśród ziołowych remediów na różne bolączki.
Kiedyś używana jako kadzidło do okadzania na dobry poród, jako ochrona do zatykania w ściany domostw, a włożona do butów, wypędzała z nóg zmęczenie. Zawsze kojarzona z leczeniem ran i chorobami układu oddechowego.
Jak świat długi i szeroki, nasza bohaterka znana jest ze swoich leczniczych właściwości i mocy równej niejednemu bóstwu. Bo jak inaczej wytłumaczyć tak silne działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwbakteryjne i osłonowe naraz? Musi z łona bogini wyrosła jak nic.
Lecznicza jest cała roślina, liście, korzenie, nasiona. Całe jej dobro zbiera się od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Zaczynamy zbiorem młodych listków i korzonków w kwietniu, wiosną i latem raczymy się jej świeżymi liśćmi, a jesienią całą rośliną z nasionami. W październiku i listopadzie pozyskujemy korzenie.
Roślinę warto spożywać i przerabiać na świeżo, wtedy dostarczamy sobie całej jej boskiej mocy. Wśród związków chemicznych występują w babce ściągające garbniki i irydoidy, odpowiadające za działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe, osłonowe i immunostymulujące śluzy oraz sole mineralne – krzem, żelazo, potas i cynk.
Babkę stosujemy przy rozmaitych dolegliwościach ze strony układu oddechowego i pokarmowego, ale jest też niezawodnym ziołem nawilżającym i łagodzącym w dzikiej kosmetyce. Goi podrażnienia, chroni tkanki przed mikrouszkodzeniami, zmiękcza blizny i bliznowce.
Odżywczy koktajl do picia i wcierania w ciało i włosy z młodych liści babki (wiosna/lato)
szklanka posiekanych młodych liści babki
szklanka wody źródlanej
szczypta soli
1 łyżeczka soku z cytryny lub octu domowej produkcji
1 łyżka płatków owsianych
Całość łączymy i zostawiamy na noc pod przykryciem, rano miksujemy i pijemy i/lub nakładamy jako maskę na twarz i włosy.
Syrop przeciwkaszlowy, wzmacniający z ziela babki (lato/jesień)
szklanka posiekanych liści babki (może być z nasionami, bez łodyżek)
szklanka ziół dodatkowych – tymianku, oregano, krwawnika
1 cytryna lub pomarańcza
1 litr wody
pół kilo cukru
Zioła zalewamy wodą i sokiem z cytryny/pomarańczy, gotujemy na wolnym ogniu 5 minut, zostawiamy pod przykryciem na noc, rano odcedzamy, dodajemy cukier, znów zagotowujemy i gorący przelewamy do butelek z ciemnego szkła. Przechowujemy w chłodzie. Przyjmujemy kilka razy dziennie po łyżeczce lub jako syrop do ciepłej wody/herbaty. Można podawać dzieciom.
Wzmacniająca maska na włosy z korzeni babki (jesień)
Garść świeżych korzeni babki zalewamy wodą do przykrycia
zostawiamy na kilka godzin
miksujemy na jednolitą papkę (można dodać glinkę lub mąkę ziemniaczaną do zagęszczenia)
Gotową maskę nakładamy na włosy i/lub ciało, zwłaszcza skórę zmienioną chorobowo. Ceremonia wzmacniania i nawilżania włosów maską powinna trwać minimum pół godziny, a okłady na skórę minimum kwadrans. Zmywamy ciepłą lub letnią wodą.
Wzmacniający i osłonowy kompot z korzeni babki (zima)
Późną jesienią zbieramy korzenie, myjemy pod bieżącą wodą i świeże rozdrabniamy nożem ceramicznym. Suszymy w 40*C, ususzone zamykamy szczelnie w słoje.
Kompot babkowy wzmacniający:
1 łyżka rozdrobnionych korzeni babki
1 łyżka rozdrobnionych owoców dzikiej róży
1 łyżka płatków owsianych
gwiazdka anyżu
syrop malinowy lub miód
Zioła 1-4 zalewamy 1 litrem zimnej wody, podgrzewamy na wolnym ogniu do zagotowania, gotujemy 3-5 minut, trzymamy pod przykryciem jeszcze przez kwadrans, spożywamy na gorąco lub ciepło po dosłodzeniu syropem malinowym lub miodem.