Słonecznik – małe i większe słońca pojawiające się pod koniec lata. Cieszą nasze oczy wyglądem, ale też dbają o nie – kwiat słonecznika zawiera luteinę, czyli wytwarzany przez rośliny żółty barwnik z grupy karotenoidów, który chroni narząd wzroku i odpowiada za dobrą ostrość widzenia. Pochłania również szkodliwe promieniowanie UVA i UVB, a także, będąc silnym antyoksydantem, zwalcza wolne rodniki.
To nie wszystko.
- Płatki słonecznika ochronią też wątrobę, ukoją ból gardła czy zbiją gorączkę. Warto zebrać je i ususzyć na zimę.
- Kosmetycznie możemy stosować wyciągi z płatków przeciwbakteryjne czy regenerująco na skórę. Sprawdzą się przy skórze trądzikowej i dojrzałej.
- Naparem z płatków można przemywać twarz zamiast toniku.
Mówiąc o słoneczniku nie sposób zapomnieć o oleju z jego nasion. Bogaty w kwas linolowy i witaminę E spowolni procesy starzenia i zwiększy elastyczność, a także utrzyma nawilżenie skóry.
Najprostsze z możliwych serum słonecznikowe:
to napar z płatków (po prostu zrób herbatę i odłóż sobie łyżeczkę lub dwie, resztę wypij) zmieszany na dłoni z olejem słonecznikowym. Nakładamy na twarz i młodniejemy ;).
Warto też wspomnieć o oleju słonecznikowym w kontekście dbania o włosy.
Ze względu na wysoką zawartość lecytyny, nienasyconych kwasów tłuszczowych i witaminy E olej słonecznikowy świetne sprawdzi się w pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych (czyli takich jak moje). Dobrą wiadomością jest fakt, że zabezpieczy włosy przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym i uszkodzeniami mechanicznymi, nabłyszczy i wygładzi włosy oraz pomoże w walce z ewentualnym łupieżem.
Jak stosować olej słonecznikowy na włosy? Najlepiej sprawdzi się olejowanie włosów, ale można też przygotować sobie domowe maseczki z oleju słonecznikowego.
Prosty przepis: olej, miód i jogurt – po dwie łyżki każdego ze składników wlej do miseczki, zmieszaj. Nałóż na włosy, idź się połóż, a po dwóch godzinach umyj jak zwykle.
O czym trzeba pamiętać kupując olej słonecznikowy?
Przede wszystkim o tym, żeby był nierafinowany, tłoczony metodą na zimno – wtedy zachowuje wszystkie składniki odżywcze (nie jest to olej, którego używamy do smażenia). Dobrze mieć swojego sprawdzonego dostawcę, który tłoczy oleje na własnej prasie z zachowaniem odpowiedniej temperatury i sposobu przechowywania (ciemne butelki w chłodnym miejscu).
Zazwyczaj małe manufaktury bardzo dbają o jakość dostarczanego oleju, zatem ziarna do tłoczenia pozyskują również ze sprawdzonych źródeł. Rozejrzyjcie się, może ktoś taki jest w Waszej okolicy.
I jeszcze jedno. Spożywanie pestek słonecznika jest bardzo wskazane dla kobiet w ciąży, ponieważ zawierają sporo kwasu foliowego, który, jak doskonale wiemy, jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju płodu.